środa, 23 października 2013

Nagi instynkt 3, czyli po szczycie.

Nic dodać - nic ująć! Plakat mówi sam za siebie:


Zdjęcie zaczerpnięte z internetu.
Kliknij na zdjęcie aby je powiększyć.


5 komentarzy:

  1. Czcigodna Pelargonio
    Jak mawia mój przyjaciel, ręce opadają i nie tylko ręce.
    A potem bydło odstawiające takie "witze" nie może wyjść ze zdumienia że pierwszego miedzy równiarzami czyli niejakiego Kupę olano czymś co w zabawnym języku czeskim nazywa się "kalova voda". I wmawia że zamachowiec był "narodowcem". A przecież to ewidentnie był lekarz homeopata, W myśl dewizy swojej specjalności leczący podobne podobnym.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj E.,

    Ooo, dopiero teraz można powiedzieć, że to właściwa osoba na właściwym miejscu ;-)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Szanowny Stary Niedźwiedziu,

    Nie dziwi nic. Kupa jest stale oblewana w sedesie;)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj R.,

    Tiaa, i to na metr głęboko;)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Droga Pelargonio,

    Powstała właśnie genderowa wersja "Nagiego Instynku", w której to słynna scena prezentowana powyżej została nakręcona tak, że w czasie słynnej przekładki nogi pojawia się pokaźnych rozmiarów członek i dwa klejnoty.

    Pozdrawiam, TF.

    OdpowiedzUsuń