Tusk, żeby odpokutować, powinien się wziąć do uczciwej roboty. Mógłby zostać np. pucybutem u Kaczyńskiego, a jak się sprawdzi, to może i kamerdynerem. Pozdrawiam
czcigodna Pelargonio Twój dowcip ma również drugie dno. Bowiem niestety KonDonek mógłby odpowiedzieć że Polakami to każdy dureń potrafi. A ostatnie lata udowadniają że to nie obelga lecz smutna rzeczywistość. Pozdrawiam melancholijnie.
Witaj E. :-))
OdpowiedzUsuńCzy w związku z odpowiedzią ojca następnym premierem będzie Józef Bąk?
Pozdrawiam serdecznie
Witaj R.,
OdpowiedzUsuńTego tylko brakowało, aby Polska puściła bąka:-)
Pozdrawiam serdecznie
Tusk, żeby odpokutować, powinien się wziąć do uczciwej roboty. Mógłby zostać np. pucybutem u Kaczyńskiego, a jak się sprawdzi, to może i kamerdynerem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czcigodna Pelargonio
OdpowiedzUsuńTwój dowcip ma również drugie dno. Bowiem niestety KonDonek mógłby odpowiedzieć że Polakami to każdy dureń potrafi. A ostatnie lata udowadniają że to nie obelga lecz smutna rzeczywistość.
Pozdrawiam melancholijnie.
Dibelius,
OdpowiedzUsuńNajwłaściwszą pokutą dla niego byłoby 100 lat ciężkich robót w jakimś gułagu.
Pozdrawiam!
Witaj stary Niedźwiedziu,
OdpowiedzUsuńJest to smutne i nie odbiega od prawdy.
Pozdrawiam serdecznie
Droga Pelargonio,
OdpowiedzUsuńJa bym tego Józefa Bąka nie wykluczał. Mamy różne przykłady rządzących dynastii z tą północnokoreańską na czele.
Drogi Tie Fighterze,
OdpowiedzUsuńOd tych Bąków coraz większy smród.
Pozdrawiam!