Świętujemy z naszym podopiecznym gołąbkiem:
NIEPODLEGŁOŚĆ
Spośród słów używanych nieczęsto,
tłumnie dzisiaj na place wybiegło
słowo piękne, jak honor i męstwo,
słowo, które brzmi – niepodległość.
Niepodległość to brąz na cokołach,
lecz na co dzień – mówiąc po prostu
polski dom, polski las, polska szkoła,
polska władza i polski Kościół.
Ono znaczy – bez strachu spać.
Ono znaczy – spokojnie się budzić,
kochać, śmiać się i pewnie trwać
– w wolnym kraju wśród wolnych ludzi.
Marcin Wolski
Pęknie! Ja w tym roku nie maszerowałem. Po pierwsze "byłem wyjechany", a po drugie nieco niedysponowany ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj R.,
OdpowiedzUsuńDzięki, że podoba Ci się "fruwający donek" w roli gołąbka pokoju. Przyznam, że wdzięczny z niego model :-)
Ja w tym roku też nie maszerowałam - Mama miała w tym czasie wizytę u lekarza. Byłam tylko na koncercie polskich artystów z Grodna, na którym spiewaliśmy pieśni patriotyczne.
PS Co myślisz o wynikach wyborów? Ja dziękuję Bogu za wygraną PiS-u, ale na razie powstrzymuję się od wielkiego entuzjazmu. Dopóki nie ma oficjalnych wyników, niejedno może się zdarzyć.
PKW = Panom Komputery Wysiadły:-)
Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że dzieją się rzeczy niepojęte i że należy obawiać się o końcowy wynik wyborów.
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia dla Twojej Mamy :-)