piątek, 15 lutego 2013

Kocham Polskę - Walentynki 2013 w Białymstoku

Czy Polakom potrzeba zapożyczonego święta zwanego walentynkami? Raczej nie, bo mamy własne „miłosne” święto - Noc Kupały - Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości, powszechnie obchodzone na obszarach zamieszkiwanych przez ludy słowiańskie.

Wszechpolacy postanowili wykorzystać „miłosny” dzień i przypomnieć o miłości do ojczyzny. Jak co roku zorganizowali ogólnopolska akcje rozdawania plakatów pod tytułem – Kocham Polskę. W ubiegłym roku akcja była miło przyjęta przez środowiska patriotyczne i nie tylko. Również w tym roku plakaty rozeszły się jak świeże bułeczki.

Dla przypomnienia wiersz o miłości, miłości do ojczyzny.
Kto ty jesteś? — Polak mały.
Jaki znak twój? — Orzeł biały.
Gdzie ty mieszkasz? — Między swemi.
W jakim kraju? — W polskiej ziemi.
Czym ta ziemia? — Mą ojczyzną.
Czym zdobyta? — Krwią i blizną.
Czy ją kochasz? — Kocham szczerze.
A w co wierzysz? — W Polskę wierzę.
Coś ty dla niej? — Wdzięczne dziecię.
Coś jej winien? — Oddać życie.
(Władysław Bełza)

Zapraszam do obejrzenia krótkiej relacji z tego wydarzenia w Białymstoku.

Wracając do tematu walentynek to przypominają one czasy głębokiej komuny, która nakazywała szanowanie kobiet tylko w jednym dniu roku, czyli 8 marca, a potem znów zaprzęgała kobiety do kołchozowej, ciężkiej pracy.
Obecne walentynki wykazują podobieństwo do zamierzchłych, czerwonych czasów i dziwi medialne nagłośnienie tego jedynego dnia miłości do kobiet, a przez pozostałe 364 dni nawoływanie przez wszystkie, „jedynie słuszne” mendia do miłowania (przynajmniej szanowania) pedałów i transwestytów (również parlamentarnych).
W czasach komuny, kobiety dały się nabrać na hasło – „przodowniczka pracy”, tak teraz dały się nabrać na równouprawnienie, ech szkoda gadać, a damski niewolnik zasuwa jak męski do 67 roku i nawet nie może narzekać, bo niby same chciały!!
Kochajmy się cały rok, a nie jeden dzień.

Z miłosnym pozdrowieniem od białostockich budowlańców:

/Film i komentarz - Jacek Porosa, Niezależne Media Podlasia/


8 komentarzy:

  1. Czcigodna Pelargonio
    Komuniści lubowali się w wymyślaniu wielce paranoicznych świąt. Z bezliku tych bzdur zapamiętałem Dzień Prządki i Dzień Odlewnika. Ten ostatni czynem czcili chyba tylko menele lejący pod murem lub latarnią. Ale robili to i przez resztę roku.
    Dla mnie te "walentynki" sa pomysłem równie głupim jak drążenie dyń i reszta celtyckich wygłupów, na siłę implantowane do Polski aby na ile się da obniżyć rangę Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego. Dlatego programowo olewam to "święto". Tak jak szydziłem ze "Święta Kobiet" kiedy to w fabrykach panie dostawały po przydechłym goździku i parze rajstop a odbiór tych darów oczywiście musiały pokwitować.
    Brawa dla białostockich Wszechpolaków. Na starość zaczynam ich lubić. I zapraszam do nas gdzie Marek1Taki opublikował arcyciekawy tekst.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Się zgadzam ze Starym Niedźwiedziem w całej rozciągłości.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. PS. I z Szanowną Autorką też oczywiście :-)

    :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna akcja. Wszechpolakom przypisuje się agresywność, tępy konserwatyzm. Pokazali jak impet przeciwnika zwrócić przeciwko niemu samemu. Popularność kosmopolitycznych obchodów wykorzystali dla promowania patriotyzmu i pozytywnej zmiany wizerunku własnego ruchu - budowanie skojarzeń z miłością, życzliwością, uśmiechem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Szanowny Stary Niedźwiedziu,

    A co?:)
    Niechaj narodowie wżdy postronni znają
    Iż Polacy nie gęsi - swoje święta mają!

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj R.,

    Jest w Naszym Kraju młodzież, która zachowuje sie jak trzeba.
    1 marca świętujemy Dzień Żołnierzy Wyklętych. Zobaczysz, co się wtedy będzie działo.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Szanowny Dibeliusie,

    Akcja Wszechpolaków ogarneła i inne miasta w Polsce. Łódź, Lublin, Poznań, Białystok - to niektóre z nich.
    Aż serce rośnie. Z takiej młodzieży jesteśmy dumni.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Walę tynki!
    Genialne!

    OdpowiedzUsuń