sobota, 26 stycznia 2013

Ona tańczy dla niego

                                    
Dobrana para:
On pełen werwy,
Ona nie stara.



7 komentarzy:

  1. Dla wszystkich wiernych Czytelników i komentatorów - bonus:

    Kalisz aż się w tańcu spierdział

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czcigodna Pelargonio
    Gdy usłyszałem że ten udający kobietę kastrat jest kandydatem na wicemarszałka sejmu, prawdę mówiąc mam drobny dylemat.
    Z jednej strony jest to łajdacka profanacja tego organu. Mam oczywiście na myśli organ władzy a nie ten którego pozbawił się tak zwany "Anna Grodzka". Ale z drugiej, może takie splunięcie w gębę obudziłoby jednak z letargu tłuszczę olewającą wybory lub głosującą na POpaprańców? Przynajmniej byłoby wiadomo czy między Bałtykiem a Tatrami mieszkają jeszcze Polacy czy już tylko "polactwo".
    Pozdrawiam niezbyt optymistycznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szanowny Stary Niedźwiedziu,

    Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, ponieważ też mam podobny dylemat.
    Nie ja głosowałam na tego kobietona, wiec wstydzić się nie mam czego.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj E.

    A która tu jest "ona"? ;-))

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj R.,

    "Ona" to ta bez ogona;-))

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń