wtorek, 18 września 2012

PO edukację do Panny Tuskanny

Kasia Tusk nie próżnuje i żadnej pracy się nie boi! Blogerka i studentka seksuologii teraz stawia na karierę naukową! Kasia zostanie wykładowcą na jednej z warszawskich uczelni... Co ciekawe, jakiś czas temu reklamowała tę uczelnię na swoim blogu...

 

6 komentarzy:

  1. Czcigodna Pelargonio
    O ile dobrze Cię zrozumiałem, owa "wykładowczyni" nie jest jeszcze magistrem. Ale pieprzenia w eurobambus mogła się tak dobrze wyuczyć od tatusia że dysponuje chociaż wiedzą praktyczną z tej dziedziny seksuologii.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj E.,
    koniec świata :))

    Ciekawe ilu studentów zaliczy, sorry, ilu studentom zaliczy ;)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie wszystko jedno. Chce się Kasia wykładać, to niech się wyłoży, tato będzie miał pociechę taką, jak i z syna...

    Bo to nie ja wstydzić się będę za Kasię T. Moje pokolenie zdąży przenieść się na łono Abrahama, a młodsi dalej będą odczuwać ten smród po uczynkach członków klanu T.

    OdpowiedzUsuń
  4. Stary Niedźwiedziu,

    W szkole może nietęgawo, ale głowę ma PO ojcu!
    Jak kiedyś śpiewał Grześkowiak.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj R.,

    A zaliczać będzie w zależności od techniki pi...lenia;)

    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sępisławie,

    Wyłoży się...jak ta krowa na lodowisku;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń