Którejś nocy wyrwał mnie ze snu przeraźliwy krzyk mojej Mamy. Zaniepokoiłam się, ponieważ Mama miała zawsze spokojne sny. Gdy obie doszłyśmy do siebie opowiedziała mi swój sen, który tak ją przeraził.
Dawno temu, kiedy była młodą dziewczyną, w Operze Warszawskiej wystawiano balet "Śpiąca królewna". Do dziś nie może zapomnieć pierwszej sceny: po podniesieniu kurtyny oczom widowni na pierwszym planie ukazała się pięknie utkana sieć pajęcza, po której na tle muzyki wykonywał swój pełzający taniec czarny pająk. Na drugim planie, za tą pajęczyną na katafalku wśród kwiatów, lian i paproci spała królewna. Całość robiła piękne i zarazem niesamowite wrażenie.
Scena ta odtworzyła się Mamie we śnie, z tym, że w pewnej chwili ukazała się twarz pająka. Była to twarz Tuska, a jego niesamowite spojrzenie, którego boją się dzieci, wpatrywało się w Mamę z taką ogromną nienawiścią, że przerażona krzyknęła przez sen.
Przyznam, że sen Mamy wywołał na mnie duże wrażenie. Aby go wytłumaczyć niepotrzebne są żadne senniki egipskie. Uważam, że w całej pełni przedstawia sytuację, w jakiej znajduje się Nasza Ojczyzna.
OBUDŹ SIĘ, POLSKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sen rzeczywiście straszliwy, mam jednak nadzieję, że perspektywa tego przebudzenia się Polski nie jest tak odległa jak w "Śpiącej królewnie"..;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
E., na Bloggerze spamu jest raczej niewiele więc sądzę, że "weryfikacja obrazkowa" w komentach nie jest konieczna, ja u siebie nie mam, ale oczywiście co kto lubi.
OdpowiedzUsuń:)
R., miejmy nadzieje, że przebudzenie nastąpi szybko. Jedyne, co nam pozostało.
OdpowiedzUsuńDziw jednak, że po czterech latach rządów Tuska narodek jeszcze się nie obudził.
Pozdrawiam serdecznie
R., weryfikacja automatyczna narzucona mi została automatycznie. Jak się jej pozbyć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie