poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Ziobro u Stokrotki

"I co ja robię tu? - Co ty tutaj robisz?"- mógł sobie zaśpiewać Zbigniew Ziobro podczas wizyty w "Kropce nad i" u Moniki Olejnik.
"Przyda ci się kubeł zimnych pomyj na gorący łeb" - mogłaby powiedzieć Stokrotka, czyli dyplomowana pisuardessa PRL bis (patrz link poniżej).

Pisuardessa dyplomowana

Serdeczne dzięki dla Fotomontage za udostępnienie obrazka, który pozwoliłam sobie trochę zmodyfikować:




niedziela, 22 kwietnia 2012

Jeszcze jeden limeryk o cudzie

Bronek i Andzia w Ruskiej Budzie
Marzyli wciąż o Tuska cudzie.
Lecz wiadomo, ze Tusk nie Bóg,
Więc cudu sprawić nie mógł.
Tylko w kraju wciąż burzą się ludzie.


piątek, 13 kwietnia 2012

"Smoleńsk - Pamiętamy": Marsz Pamięci 11.04.2012 w Białymstoku

„Dusze 96 ofiar z 10.04.2010. wołają dzisiaj: Nie zabijajcie prawdy!!!”
"Idziemy w ciszy, prowadzeni melodią tamtych dni, kiedy jeszcze byliśmy razem, zjednoczeni wspólnym bólem, zachwyceni wzajemną bliskością. Kiedy nastąpił podział? Kiedy mur jedności zaczął się kruszyć? Kiedy ze zdziwieniem, niedowierzaniem i przerażeniem, zaczęliśmy odkrywać, że nasza wyspa zaczęła się kurczyć, a morze niezrozumienia oddziela nas coraz bardziej od obcego nagle kontynentu?
To wszystko przez te szeroko otwarte oczy, których nijak nie chcemy przymknąć, żeby popatrzeć nimi przez palce. To wszystko przez ten ośli upór w nieustępliwym czekaniu na odpowiedzi. Chociaż życie toczy się dalej. Chociaż my żyjemy. Chociaż mamy ten chleb i coś do chleba i dużo, dużo więcej. Dlatego nas nie lubią. Za upierdliwość. Za to, że nie chcemy odpuścić, chociaż należałoby odpuścić. Skoro możni tego świata nie chcą udzielić odpowiedzi, to nie. I należałoby  uszanować ich wolę. I żyć. I cieszyć się, że nam pozwolono żyć. /ciii…cho, wersja nieoficjalna, bazująca na oszołomskich domysłach i teorii spiskowej?/ A tamci? Tamtym i tak już nikt nie zwróci życia. Więc po co?"
(Ula S. - fragment artykułu ze strony Solidarni 2010 Białystok)

Marsz rozpoczął się Mszą świętą w Archikatedrze Białostockiej w intencji ofiar katastrofy
 O godz. 19.00 – MARSZ PAMIĘCI – nastąpił  wymarsz spod pomnika Józefa Piłsudskiego, przemarsz ulicami – Rynek Kościuszki – Lipowa i dalej pod Pomnik Smoleński – tam odbył się Apel Pamięci Ofiar katastrofy, następnie pomodlono się za poległych i złożono kwiaty.

Całość uroczystości- na filmie:

Spróbuj pomyśleć - dr Zbigniew Hałat

Tym razem  wklejam felieton dra Zbigniewa Hałata. Sądzę, że warto go przeczytać.

Szczęść Boże!
 Opierając się na doniesieniach rosyjskiej dziennika "Maskovskije Novosti", można powiedzieć, że z szafy wypadł trup. Trup zaufania Polaków w sprawiedliwe traktowanie nas przez Europę i instytucje przez Europę wyłonione w celu umacniania wartości europejskich. Gdyby Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu rzeczywiście uznał brak odpowiedzialności Rosji za wymordowanie w lesie katyńskim wielu tysięcy polskich oficerów strzałem w tył głowy, natychmiast należałoby przeprowadzić ogólnonarodową debatę Polaków z kraju i zagranicy celem zdefiniowania polskiej racji stanu w gwałtownie zmienionych tym wyrokiem warunkach jej realizacji.
Poszukiwanie sojuszników staje się sprawą coraz bardziej palącą, gdyż już nie tylko władza wykonawcza Unii Europejskiej, w postaci Komisji Europejskiej, nakłada na Polskę rujnujące naszą gospodarkę kontrybucje pod urojonym i wyszydzonym przez niezależną od polityków naukę pretekstem wielkiego udziału Polski w psuciu powietrza na świecie. Już nie tylko władza ustawodawcza Unii Europejskiej, w postaci Parlamentu Europejskiego, nie potępia partii i rządu Tuska za łamanie unijnych traktatów dotyczących bezpieczeństwa żywności na jednolitym wspólnym rynku europejskim, zabezpieczenia chorych na raka w leki niezbędne do ratowania życia, ochrony obywateli przed rażącą dyskryminacją w sprawie dostępu Telewizji TRWAM do multiplexu oraz przed mową nienawiści poniżającą osoby nie popierające rządu, prowokującą do zbrodni na tle politycznym - od zamordowania Marka Rosiaka, działacza PiS w Łodzi po zbrodnię stanu pod Smoleńskiem - i usprawiedliwiającą prześladowania przeciwników establishmentu w pracy, szkole, miejscu zamieszkania i na płaszczyźnie medialnej.
Tych przejawów gwałcenia wartości europejskich w Polsce czujne oczy i uszy europarlamentarzystów nie dostrzegają. Nie reagują oni na niezwykle drastyczne i przypominające praktyki brunatnej i czerwonej dyktatury zachowania o charakterze die brutale Gewalt, brutalnej przemocy zapowiedzianej przez Hitlera w "Mein Kampf" i już po paru latach obowiązującej jako państwowa doktryna Niemiec. Wprawdzie Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu jest wyłącznie organem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka a nie Unii Europejskiej, tak jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, to jednak jego sędziowie, wraz z wiceprzewodniczącym prof. Lechem Garlickim z Polski, reprezentują ogólnoeuropejskie pojęcie sprawiedliwości, a ich wyroki wyznaczają ogólnoeuropejskie standardy sprawiedliwości. W Europie jako całości, włącznie z wszystkimi państwami członkowskimi Unii Europejskiej, z Rosją, Gruzją, Islandią, Turcją, Szwajcarią, San Marino i Andorrą. A więc gdyby zgodnie z ogólnoeuropejskim standardem sprawiedliwości uszło Rosji płazem wymordowanie strzałem w tył głowy tysięcy polskich jeńców wojennych, należałoby rozstać się z mrzonkami o wartościach europejskich, jakoby stanowiących dla nas gwarancje, że historia w zakresie ludobójstwa Polaków więcej się nie powtórzy. Niedawne akty ludobójstwa na Bałkanach też nie były wcześniej zapowiadane. A co będzie, jeżeli polityka depopulacyjna Tuska nie wystarczy, aby szybko zaspokoić roszczenia terytorialne do 1/3 Państwa Polskiego ze strony członków partii sprawującej władzę w Niemczech i cele mało już skrywanej kolonizacji pod kryptonimem "Powrót"?
Dla wszystkich na świecie, nawet dla obecnej administracji amerykańskiej, jest jasne, że pępek świata, już dawno stracony przez Europę na rzecz USA, coraz szybciej przesuwa się w kierunku Chin. Być może właśnie Chiny, mocarstwo pod wieloma względami cieszące się największymi sukcesami, z demograficznym - czyli tym najbardziej wyrazistym w kategoriach biologicznych - na czele, silnie związane z nami gospodarczo i politycznie zapewnią Polsce wyższy poziom bezpieczeństwa niż coraz bardziej kompromitujące się wartości europejskie, czy też północnoatlantyckie na poziomie Obamy.
Wartości chińskie przewidują na przykład wyrok śmierci za narażenie konsumentów na utratę zdrowia i życia w wyniku wprowadzania do obrotu żywności szkodliwej dla zdrowia. Za skandal z melaminą z roku 2008 zapadły trzy wyroki śmierci, jeden zawieszono, trzy - dożywotniego i dwa - 15-letniego więzienia. To wszystko na tle oszacowanej liczby 300 tysięcy ofiar ich zbrodniczej działalności, w tym wielu przypadków zgonów niemowląt z powodu uszkodzenia nerek i niedożywienia.
A jak wygląda zastosowanie w analogicznej - o ile nie groźniejszej - sprawie wartości europejskich przez Tuska oraz jego urzędników i popleczników? Kilkanaście lat wprowadzania do obrotu jako środka spożywczego odpadu z fabryki chlorku winylu laureat nagrody Karola Wielkiego uznał za nieważne, między innymi z powodu niewielkich stężeń domieszek, tych akurat, które spodobało się badać. Na straży wartości europejskich i w obronie konsumentów Unii Europejskiej stanęli Czesi. W Wielkim Tygodniu 2012 tematem numer jeden mediów Republiki Czeskiej stał się wielki skandal solny w Polsce. Minister Rolnictwa Petr Bendl uznał podejście Polski jako "skandaliczne naruszenie przepisów europejskich" i chce prosić o interwencję Johna Dalli, komisarza europejskiego ds. zdrowia publicznego i ochrony konsumentów, zaś dyrektor Państwowej Służby Weterynaryjnej (SVS) Milan Malena zapowiedział przyjazd do Polski grupy ekspertów, której przewodzi wiceminister rolnictwa, Martin Hlaváček, "aby uzyskać od Polaków informacje o stosowaniu soli technicznej w ich zakładach przetwórczych, które eksportują produkty do krajów członkowskich UE, w tym do Republiki Czeskiej".
Oby ta grupa nie zajechała na Podlasie. Tam bowiem, jak donosi "Słowo Podlasia", 10 -14. kwietnia, 2012 "Z kranów leci woda z robakami": "Kilkumilimetrowe, wijące się robaki pojawiły się w bieżącej wodzie już po raz trzeci. Wstępna ocena specjalistów z Katowic zakłada, że mogą to być larwy meszek. Według bialskiego sanepidu na tyle niegroźne, że wodę można pić nawet bez przegotowania. Kto jednak dobrowolnie chciałby pić wodę z robakami? - pyta "Słowo Podlasia".

Z Panem Bogiem
dr Zbigniew Hałat

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Kochani Niezapomniani

Tam, gdzie nawet ptaki nie śpiewają,
Bo czarnymi wspomnieniami szumi las…
W smutnym lesie, w obcym kraju
Straciliśmy nagle bracia wszystkich Was.
Kochani! Niezapomniani!
Czy naprawdę było tego trzeba
By tranzytem przez Smoleńsk rosyjski Tupolew
Wiózł najlepszych Polaków wprost do nieba.
Każda ziemi piędź jest tu mogiłą
Obca ziemia utuliła Was do snu.
Wciąż nie wierzę, że to znowu się zdarzyło
Na tej ziemi, na tej ziemi, właśnie tu!
Kochani! Niezapomniani!
Czy naprawdę było tego trzeba
By tranzytem przez Smoleńsk rosyjski Tupolew
Wiózł najlepszych Polaków wprost do nieba.
Za marzenia o Polsce zawsze giną najlepsi
Ile jeszcze ofiary potrzeba?
70 lat wcześniej zaginęli bez wieści
Wyście poszli za nimi do nieba.
Kochani! Niezapomniani!
z waszej śmierci sen się ziści
sen o Polsce prawdziwej, dostatniej, uczciwej
o Ojczyźnie, matce dla wszystkich.
Kochani, my o was pamiętamy.
Wasza śmierć nie będzie nadaremną!
Bo przez pamięć Waszej najwyższej ofiary
chcemy walczyć o Polskę sprawiedliwą.
Kochani, zapamiętamy
Waszą śmierć niczym ofiarny stos
My dla was tę Polskę wygramy
Boże, pomóż odmienić nasz los.

Śmigus - dyngus w wersji Palikota

Kochani,

Zdaję sobie sprawę, że popsuje Wam humory na święta zamieszczając zdjęcia tej kreatury, ale chcę Wam pokazać dylematy (p)osła Palikota w Lany Poniedziałek:



sobota, 7 kwietnia 2012

Hołota Palikota w Bialymstoku

06 kwietnia 2012 miał nas - Białostoczan odwiedzić Janusz Palikot, ale niestety zasłabł (podobno) gdzieś pod Suwałkami, choć wrony krakały, że przestraszył się kibiców, którzy stawili się tłumnie na Rynku, by należycie przywitać ulubionego polityka.

Januszowi Palikotowi życzymy zdrowia i dedykujemy jego własne słowa (czy je pamięta?): "Jeśli chcesz pan zrobić karierę w polityce, musisz pan zapamiętać moje słowa... Otóż [...], żeby robić za członka, trzeba być twardym, a nie miękkim. A pan jesteś cienias i mięczak".

Na domiar wszystkiego: 
Dzisiaj dostałam z centrali Solidarnych 2010 przekierowany mail który otrzymali od właściciela firmy Hangis, która wykonuje prace na wysokościach:

"Witam serdecznie
 dzisiaj dostałem niepokojący telefon  od człowieka z parti ruchu palikota z prośbą wyceny i wykonania demontażu napisów Bóg Honor Ojczyzna z pomnika w centrum Białegostoku. Demontaż miałby sie odbyc zaraz po świetach, człowiek niechciał podać dokładnego terminu ale miało by sie to zbiegać z przyjazdem Palikota do miasta. Odmówiłem jako były działacz MW zlecenia, ale wiem że konkurecja sie podjeła zlecenia".
Zdajemy sobie sprawę z tego, że na temat idei odkomunizowania pomnika, które miało miejsce kilka miesięcy temu, możecie mieć Państwo różne opinie, ale chyba wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że nie możemy pozwolić na to, aby członkowie Ruchu Palikota szczycili się tym,że usunęli z przestrzeni publicznej słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna.
 

piątek, 6 kwietnia 2012

Niech się święci Alleluja!

Radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
oraz Błogosławieństwa Bożego
z nadzieją, że za rok obchodzić będziemy te święta w WOLNEJ Polsce
Wszystkim Odwiedzającym ten blog

życzy Pelargonia

Wielkanoc 2012 r.

wtorek, 3 kwietnia 2012

Julia Ludolfina Tera w kilku odsłonach

Poseł Platformy Obywatelskiej Julia Pitera ma przeprosić Prawo i Sprawiedliwość za słowa, jakoby były stołeczny radny podejrzewany o pedofilię należał do PiS. W rzeczywistości radny Łukasz Muszyński był członkiem tej samej partii co Pitera.
Sąd uznał, że doszło do bezprawnego naruszenia dobra osobistego PiS, jakim jest prawo innych osób do dobrego mniemania o tej partii. - Słowa pozwanej były niezgodne z faktami - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Paweł Pyzio. Dodał, że nie wystąpiły żadne okoliczności, które mogłyby świadczyć o braku bezprawności działań pozwanej.
Czyli sprawiedliwości stało się zadość.

A tera  mini-serialik, w którym główną role gra Pitera:



niedziela, 1 kwietnia 2012

Spotkanie Fundacji Klubu Konserwatystów 29.03.2012 - Długie macki FOZZ

29 03. 2012r. w auli Wydziału Ekonomii Uniwersytetu Białostockiego odbyło się spotkanie z prof. Mirosławem Dakowskim, drem Sławomirem Cenckiewiczem, Adamem Chmieleckim i Jerzym Jachowiczem poświęcone całej prawdzie o aferze FOZZ i jej następstwach.

"…są ludzie w naszym kraju , którzy stoją ponad prawem jak im
wejdziesz w drogę zginiesz !!!!" - napisał bloger podpisujący się "archiwumX"

ZAMIESZANI W SPRAWE FOZZ :
Funduszem kierował zarząd w składzie.
* Grzegorz Żemek – dyrektor generalny
* Janina Chim – zastępca dyrektora
Rada Nadzorcza – powołana przez Ministra Finansów Andrzeja Wróblewskiego w marcu 1989 roku[2].
* Janusz Sawicki – przewodniczący (od 14 marca 1989 do 31 grudnia 1990) – był jednocześnie wiceministrem finansów odpowiedzialnym za obsługę polskiego zadłużenia zagranicznego i nadzór nad działalnością FOZZ)
* Jan Boniuk – dyrektor Departamentu Zagranicznego Ministerstwa Finansów i sekretarz Rady Nadzorczej FOZZ
* Grzegorz Wójtowicz (ekonomista) – dyrektor Departamentu Zagranicznego Narodowego Banku Polskiego
* Dariusz Rosati
* Zdzisław Sadowski
* Jan Wołoszyn
* Sławomir Marczuk – od maja 1989
* Wojciech Misiąg – od października 1989